Szwajcaria zapisała się na kartach historii świata z wielu powodów. Dziś opowiemy Ci o jej wkładzie włożonym w rozwój ,,wynalazków” o których istnieniu wie każdy, niemniej nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że za ich rozpowszechnienie odpowiadają Helweci. O jakich mowa? Już spieszymy z odpowiedzią!
Płatki musli
Płatki musli zna każdy. To dla wielu obowiązkowy składnik pożywnego śniadania, który pojawia się w duecie z mlekiem czy też jogurtem naturalnym. Czy wiesz, że za ich pojawienie się na rynku odpowiada nie kto inny, jak rodowity Szwajcar, a dokładnie lekarz Maximilian Bircher-Benner, który na początku XX wieku zalecił podawanie im pacjentom w swoim sanatorium w Zurychu. Nazwał je Birchermüesli, gdzie człon Bircher nawiązywał do jego imienia, natomiast Müesli do papki (niemieckie zdrobnienie ,,Mues”). W pierwotnej wersji wynalazek lekarza był bardzo bogaty w owoce i z powodzeniem można było go jeść w towarzystwie soku pomarańczowego. Dzisiejsze płatki musli niewiele go przypominają. Jak wiemy, zawierają sporą ilość zbóż.
Folia aluminiowa
W 1905 roku pewien szwajcarski przedsiębiorca, niejaki Heinrich Alfred Gautschi, uzyskał patent na folię aluminiową. Co ciekawe, jego pierwsze poważne zamówienie na dużą skalę napłynęło zza niemieckiej granicy – chodziło o ponad 1,5 miliona paczek tabaki. Na wzrost popularności tego wynalazku trzeba było jednak trochę poczekać, a dokładnie do ok. 1910 roku. To właśnie wtedy firma Dr. Lauber, Neher & Cie podjęła się jego masowej produkcji w fabryce znajdującej się w Emmishofen. Z czasem folia aluminiowa zaczęła służyć do zawijania kostek rosołowych czy legendarnej czekolady Toblerone.
Scyzoryk
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć obowiązkowego narzędzia dla każdego survivalowca. Szwajcarski scyzoryk, bo o nim mowa, po raz pierwszy został wyprodukowany w 1891 roku w mieście Ilbach przez firmę, która obecnie znana jest jako Victorinox. Zawarła ona kontrakt z armią szwajcarską, na mocy którego miała odpowiadać za dostarczanie jej noży. Co ciekawe, dopiero po zakończeniu drugiej wojny światowej zaczęto używać terminu „szwajcarski scyzoryk”, a to za sprawą jednego z amerykańskich żołnierzy. Wszystko przez to, że jego oryginalna nazwa, Offiziermesser, sprawiała zbyt wiele trudności w wymowie.
Celofan
Pisaliśmy już o folii aluminiowej. Czy wiesz, że za wymyśleniem folii spożywczej również odpowiadają Szwajcarzy, a dokładnie jeden – Jacques Brandenberger? Chemik wpadł na pomysł zupełnie przypadkowo, kiedy rozlał kieliszek wina. Zaczął rozmyślać nad materiałem, który zamiast wchłaniać wilgoć posiadałby właściwości hydrofobowe. Około 12 lat później pokazał światu celofan, bo tak nazwał swój wynalazek. Jego nazwa nie jest przypadkowa. Pochodzi od słów celuloza i diafan (z fr. przezroczysty).
Rzep
Okoliczności towarzyszące wynalezieniu rzepu były co najmniej zaskakujące. Pewnego dnia George de Mestral, z wykształcenia inżynier, wybrał się na polowanie. Po powrocie do domu zauważył, że do jego ubrania przyczepiły się strąki nasion. Zaintrygowany zajrzał pod mikroskop, aby zobaczyć jak do tego doszło. Dzięki temu wynalazł rzep, który miał naśladować działanie haczyków roślinnych. Co ważne, tego rodzaju zapięcia używają obecnie niemal wszyscy – od projektantów mody, przez NASA, aż po sportowców.
Plasterki sera
Kto nie zna sera topionego w plastrach? Ten idealny dodatek do kanapek czy burgerów wcale nie został wymyślony przez Amerykanów, jak większość z nas sądzi. Jest to dzieło Szwajcara, a dokładniej Berna Waltera Gerbera, który wynalazł go w 1911 roku. Chciał on stworzyć produkt, który będzie nadawał się do eksportu.
Kawa rozpuszczalna
Szwajcarzy to tak wielcy kawosze, że utworzyli już ogólnokrajową rezerwę na wypadek, gdyby nagle jej zabrakło. Skoro już to wiesz, to nie powinien dziwić Cię fakt, że to właśnie oni odpowiadają za pojawienie się na rynku kawy rozpuszczalnej. Wszystko za sprawą chemika, Maxa Morgenthalera pracującego swego czasu pod szyldem firmy Nestle. Rok 1937 r. przyniósł przełom w jego pracach nad kawą rozpuszczalną, a tym samym produktem, który zna dziś każdy – ,,Nescafe”. Rozprzestrzenił się on po świecie lotem błyskawicy, a szczególną popularnością cieszył się podczas II wojny światowej.
Internet
Jeśli powiedzielibyśmy, że za wynalezienie internetu odpowiadają Szwajcarzy, byłoby to sporym nadużyciem, niemniej można z powodzeniem postawić ich w roli współ wynalazców. Wszystko za sprawą tego, że to właśnie w Genewie, na szwajcarskiej ziemi słynny informatyk Tim Berners-Lee w trakcie pracy w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (znanej jako CERN) wynalazł sieć. Przechowywano na niej dane do logowania, a tym samym, stała się ona pierwszą w skali świata stroną internetową na której zapisywały się informacje dotyczące tego, w jaki sposób działa internet, jaki dziś znamy.
Absynt
Istnieją dwie wersje wynalezienia absyntu. Pierwsza zakłada, że za jego pojawienie się jest odpowiedzialny francuski lekarz Pierre Ordinaire, który mieszkał na terenie Szwajcarii. Używał go on jako leku na różnego rodzaju schorzenia. Mówi się, że receptura absyntu ,,wpadła w ręce” Szwajcarek. Druga wersja zakłada natomiast, że to właśnie one ubiegły lekarza i wytwarzały absynt zanim pojawił się on w kraju Helwetów.
Komentarze